Treść główna

FOTOGRAFIE JÓZEFA ULMY. Prostota codzienności, codzienność miłości…

Markowa – to miejsce, które od wielu lat chciałam odwiedzić. W tej podkarpackiej wiosce rozegrała się  tragedia rodziny Ulmów wpisana w dramat milionów Żydów – ofiar Holokaustu. Józef i Wiktoria Ulmowie oraz ich siedmioro dzieci zostali zamordowani 24 marca 1944 roku przez Niemców, ponieważ w swoim domu ukrywali ośmioro Żydów. Także oni – ukrywani –  tego poranka w dramatycznych okolicznościach stracili życie.

W marcu 2016 roku w Markowej otwarto Muzeum Polaków Ratujących Żydów
podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów
. Budynek Muzeum swoją minimalistyczną i surową bryłą nawiązuje do kształtu prostego wiejskiego domu. W jego wnętrzu znajduje się szklany kubik – makieta domu Ulmów w skali 1:1. Dom Ulmów, który ulokowany był w miejscu oddalonym od Muzeum, nie zachował się do dnia dzisiejszego.

Bogata w treści ekspozycja muzealna poświęcona jest historii ratowania ludności żydowskiej na okupowanych ziemiach polskich podczas Zagłady. W tym kontekście, z wykorzystaniem zachowanych pamiątek oraz archiwalnych fotografii, opowiedziana jest historia rodziny Ulmów – Józefa i Wiktori oraz ich dzieci: Stasi, Basi, Władzia, Franciszka, Antoniego, Marysi i noszonego pod sercem Wiktorii nienarodzonego dziecka.

Podczas zwiedzania Muzeum zaskoczyły mnie zdjęcia Józefa Ulmy, bogato ilustrujące życie jego rodziny i mieszkańców wsi Markowej. Nie wiedziałam, że Józef był fotografem. Nie spodziewałam się także zobaczyć uchwyconego w czasie wycinka ich codzienności, utrwalonej w czarno-białych kadrach – jakby dla potomnych, jakby na świadectwo… prostoty codzienności, codzienności miłości…

GALERIA ZDJĘĆ JÓZEFA ULMY

Bose stópki, liche koszulki, dziecięca gromada i mama – Wiktoria, pochylająca się z troską nad swoimi pociechami, towarzysząca im w zabawie i nauce. Dom, skromny i przejrzysty, pełen światła i obecności, gwarnej zabawy, radości z powrotu taty po całym dniu pracy…

Okoliczne pola i zagrody, domostwa i sąsiedzi. Orka i sianokosy. Śluby, chrzciny, wesela i pogrzeby – życie Markowej i jej mieszkańców w obiektywie Józefa Ulmy –  człowieka pracy i pasji, męża i ojca rodziny.

Ich życiu nie brakowało trudności i wyzwań. Niewielki dom, w którym pomieścić się miała szybko powiększająca się rodzina, stawał się za ciasny. Wojna zaglądała do okien, Żydzi pukali do drzwi…

Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go” (Łk 10, 33-34).

W splądrowanym domu Ulmów odnaleziono Pismo Święte z podkreślonym przez Józefa lub Wiktorię fragmentem Przypowieści o Miłosiernym Samarytaninie. Żyli na wzór Świętej Rodziny z Nazaretu, w prostocie, pokorze i uwielbieniu, gdzie drugi był Chrystusem…

Ojciec Święty Franciszek zatwierdził 17 grudnia 2022 roku dekret o męczeństwie rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów. Jednocześnie zapowiedział ich beatyfikację na dzień 10 września 2023 roku.

Fotografie Józefa Ulmy stały się inspiracją dla artystki Kamili Kansy (Laura Makabresku) do realizacji cyklu zdjęć ANAWIM (ubogi w duchu, pokorny).